KATEDRY ŚW. PIOTRA APOSTOŁA.

2. Św. Piotr w Rzymie.


Tradycja Kościoła podaje, że św. Piotr przebywał przez pewien czas w Antiochii, w mieście, gdzie po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami. Tam głosił Ewangelię, a następnie powrócił do Jerozolimy, gdzie rozpętało się krwawe prześladowanie chrześcijan: król Herod, po ścięciu głowy św. Jakubowi, gdy spostrzegł, że to spodobało się Żydom, uwięził nadto i Piotra. wyzwolony za sprawą anioła, opuścił Palestynę i udał się gdzie indziej. Dzieje Apostolskie nie podają, dokąd się udał, ale na podstawie tradycji wiemy, że przybył do Wiecznego Miasta. Św. Hieronim twierdzi, że Piotr przybył do Rzymu w drugim roku panowania Klaudiusza – czyli w 43 roku po narodzeniu Chrystusa – i pozostał tam przez 25 lat, aż do śmierci. Niektórzy przypuszczają, że było więcej podróży Piotra do Rzymu: jedna po opuszczeniu Jerozolimy, kiedy to około roku 49 miał do niej powrócić na Sobór Jerozolimski, a następnie miał odbyć jeszcze kilka podróży misyjnych.

Św. Piotr przybył do tego miasta, centrum ówczesnego świata, ażeby światło prawdy, objawionej dla zbawienia wszystkich narodów, skutecznie rozpłynęło się z samej głowy na całe ciało świata – stwierdza św. Leon Wielki – Otóż jakiej to rasy ludzi nie było w owym mieście? Albo jakie narody mogły nie znać tego, czego naucza Rzym? Było to właściwe miejsce na odrzucenie fałszywych doktryn, na wykazanie niedorzeczności ziemskiej mądrości, na potępienie składani bezcennych ofiar; tam też z najwyższą uwagą rozpatrywano i odsuwano wszelkie błędne wymysły.

W ten sposób ów ryba z Galilei stał się fundamentem i opoką Kościoła i ustanowił swoją stolicę w Wiecznym Mieście. Stamtąd nauczał o swoim Nauczycielu, jak to czynił w Judei i w Samarii, w Galilei i w Antiochii. Z tej rzymskiej katedry kierował cały Kościołem, uczył wszystkich chrześcijan i tam – na wzór swego Nauczyciela – przelał krew, potwierdzając prawdziwość głoszonej przez siebie nauki.

Grób Księcia Apostołów mieszczący się pod ołtarzem Konfesji w Bazylice Watykańskiej – jak jednomyślnie podaje tradycja poparta odkryciami archeologicznymi – pozwala zrozumieć, również w sposób materialny i widzialny, że Szymon, z wyraźnej woli Bożej, jest mocną, bezpieczną i niewzruszoną opoką, która przez wieki dźwiga budowle całego Kościoła. W jego magisterium i w magisterium jego następców rozbrzmiewa nieomylny głos Chrystusa i dzięki niemu nasza wiara osadzona jest na mocnym fundamencie.