Wtorek 23 października
„Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. (…) Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie”.
Pan zna nasze serca na wskroś. Wie, jak często zdarza nam się upadać, ile samozapracia i wyrzeczeń kosztuje nas walka o czystość, miły gest wobec nielubianej przez nas osoby, wyciągnięcię ręki na zgodę, kiedy to my czujemy się zranieni. Pan wie, jak nam trudno w miejsce bólu i żalu, wypełnić serce przebaczeniem temu, kto nas skrzywdził. Wie, jak ciężko nam przełamać się, by po całym dniu pracy pójść na wieczorną Mszę Świętą, zamiast na kanapę przed telewizorem. Właśnie dlatego, że Bóg to wszystko zna, tak bardzo ceni wierność. Pragnie, byśmy byli Mu wierni we wszystkim, nawet w drobnych, codziennych czynnościach, abyśmy tym samym otwierali się na łaski, jakimi pragnie nas obdarzać. Nie chodzi o udawanie, że u nas zawsze jest idealnie i że uśmiech nie schodzi nam z ust przez 24 godziny na dobę. Pan chce, byśmy mimo trudniejszych momentów w naszym życiu, nie przestawali Mu ufać, byśmy nawet ze smutkiem w sercu czy kręcącą sie w oku łzą szli z tym do Niego. A niezależnie od nastroju, zgromadzonego majątku czy osiągnięć, szczęśliwi Ci, których Pan zastanie czekających na spotkanie z Nim. Daj nam Ciebie spotykać, pomóż nam trwać w stanie łaski uświęcającej i bądź uwielbiony Panie w sakramencie Eucharystii.