„Jeden jest wasz Nauczyciel.” 

Jezus pokazuje sylwetkę prawdziwego ucznia. Jest nią osoba, która całym sobą głosi Królestwo Boże. Nie zależy jej na tym, by uwaga była skupiona na niej, ale na Chrystusie. Tak więc, jest w cieniu, bo ma świadomość, że wypowiadane słowa nie pochodzą od niej. Traktuje ludzi, jak swoich braci, jak równych sobie. A ja, jakim jestem uczniem? Szukam chwały Bożej czy ludzkiej? Czy moje czyny pokrywają się z tym co mówię? Może traktuje wszystkich jednakowo?