Wtorek 29 marca

„Rzekł do niej Jezus: Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz? Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę. Jezus rzekł do niej: Mario! A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: Rabbuni, to znaczy: Nauczycielu.”

Łzy Marii Magdaleny są dowodem jej miłości do Zbawiciela, a także tęsknotą za Tym, który ją obdarzył miłością, która podniosła ją z grzechu. Przez swoje łzy nie rozpoznała w pierwszej chwili Jezusa, a On, nie czekając dłużej, wypowiedział jej imię. Wtedy od razu rozpoznała Zmartwychwstałego. Jakże wielka była jej radość oraz jakże czyste były jej łzy szczęścia, kiedy spojrzała na swego Nauczyciela, wyjątkowo pięknego. Jezus jest tak piękny, że chciała Go zatrzymać. Pan zwraca się także do Ciebie po imieniu. To On, w swoich ranach, wypisał podczas męki Twoje imię na swoich rękach, i z tych samych ran wypływa dla Ciebie źródło szczęścia, ponieważ Pan przebacza Tobie każdy grzech. W sakramencie pokuty i pojednania możesz za każdym razem rozpoznać Jezusa, który ponad Twój grzech, widzi w Tobie przyjaciela, brata, siostrę, zwracając się do Ciebie po imieniu. W każdym spotkaniu z przebaczającym Panem doznajesz zmartwychwstania z grzechu, ponieważ On już wziął na siebie wszystkie Twoje winy i daje Ci swój pokój. Tu jest źródło niegasnącej radości zmartwychwstania. Jezus daje Ci nowe życie!!!