Wtorek 30 czerwca

 

„Panie, ratuj, giniemy!”

 

Ile przebyłeś „burz” w swoim życiu? Możliwe, że niejedną. Panika. Chaos. Boisz się, zapominasz racjonalnie myśleć, ale On jest. Razem z Tobą. Słyszy Twój krzyk, konkretne zawołanie. Odezwij się do Mistrza, gdy świat wali Ci się na głowę. Upomni Cię, pokaże drogę i przeprowadzi przez sztorm. To wszystko z troski o Ciebie. Może nie wodą z jeziora masz zalane gardło, ale swoimi łzami… ON JEST! Proś Jezusa o to, aby pomógł Ci się wyciszyć. To nie znaczy, że jest to koniec podróży, łódź płynie dalej. W ciszy rozeznaj kierunek trasy. Szatan lubuje się w chaosie. Pan Jezus wstaje i ucisza burzę. Panie Jezu, pomóż, ratuj!