NATURALNOŚĆ I PROSTOTA

2. Prostota a czystość intencji. Skutki „dziecięctwa duchowego „. Prostota w stosunku do Boga i w stosunku do innych oraz w kierownictwie duchowym.


«Jeśli twoje oko jest zdrowe, cale twoje ciało będzie w świetle. Prostota wymaga jasności, przejrzystości i czystości intencji, które ustrzegą nas przed podwójnym życiem, przed służeniem dwom panom: Bogu i samym sobie. Prostota ponadto wymaga silnej woli, która każe wybierać nam dobro, która kontroluje nieuporządkowane skłonności życia zmysłowego i opanowuje to, co w każdej osobie jest mętne i zawikłane. Człowiek o prostej duszy ocenia rzeczy, osoby i wydarzenia według prawego sądu oświeconego wiarą, a nie na podstawie przelotnych wrażeń.

Prostota jest owocem i charakterystyczną cechą „dziecięctwa duchowego”, do którego zachęca nas Pan, zwłaszcza w tych dniach, kiedy przypatrujemy się Jego Narodzeniu i Jego życiu ukrytemu: «Zaprawdę powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie się jak dzieci – w prostocie i niewinności -nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Zwracamy się do Pana jak dzieci, bez pretensjonalności i udawania, ponieważ wiemy, że On nie zwraca uwagi na pozory, lecz patrzy na serce. Odczuwamy na sobie czułe spojrzenie Tego, który wzywa nas do autentyczności, do zachowywania się w Jego obecności z prostotą, do bezpośredniej i ufnej rozmowy w naszej osobistej modlitwie. Dlatego w naszym stosunku do Boga powinniśmy unikać jakiegokolwiek formalizmu, chociaż pobożność ma również formy grzecznościowe, które zobowiązują nas do delikatności, zwłaszcza podczas liturgii nabożeństw. Szacunek jednak nie polega wyłącznie na zewnętrznym posługiwaniu się utartymi formami ale ma swoje korzenie w autentycznej pobożności serca.

W swojej ascetycznej walce musimy przyznać się do tego, jakimi w rzeczywistości jesteśmy i przyjąć swoje ograniczenia, zrozumieć, że Bóg je widzi i bierze pod uwagę. A to każe nam bardziej Mu ufać, prosić Go o pomoc w walce, aby pokonać wady i osiągnąć cele, które w danej chwili uznajemy za konieczne w naszym życiu wewnętrznym. Są to te sprawy, na które zwracamy baczniejszą uwagę podczas naszego szczegółowego, a także ogólnego rachunku sumienia.

Jeżeli zachowujemy prostotę w stosunku do Boga, potrafimy to czynić także w stosunku do osób, z którymi spotykamy się na co dzień; z naszymi krewnymi, przyjaciółmi i kolegami. Osobą prostą jest ten, kto działa i mówi pozostając w zgodzie z tym co myślimy i pragniemy; kto ukazuje się innym taki jaki jest, bez udawania. Spotkanie człowieka prostolinijnego, prawego, któremu można ufać, zawsze przynosi wielką radość. Dlatego Pan pochwalił Natanaela słowami to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu. W innym miejscu natomiast ostrzegł przed fałszywymi prorokami, którzy przychodzą do nas w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami, oraz przed tymi, którzy co innego myślą, a co innego czynią.

W codziennym współżyciu z innymi wszelka niejasność stawia przeszkody i oddala nas od Boga. „Ta przesada i ta mania wielkości nie pasują do ciebie: od razu widać, że są sztuczne. Postaraj się przynajmniej być innym w stosunku do Boga, do swego duchowego kierownika i swych braci; w ten sposób zniknie jedna przeszkoda miedzy wami.

W szczególny sposób powinniśmy okazać całkowitą prostotę w modlitwie, w ramach kierownictwa duchowego i podczas spowiedzi, mówiąc w sposób jasny i przejrzysty, otwarcie dając się jak najlepiej poznać; unikając ogólników, niedomówień i półprawd niczego nie ukrywając. Pan chce, abyśmy otwarcie wyznali nasze radości i troski, to co się dzieje w naszych sercach, oraz motywy naszego postępowania.