Wtorek 5 listopada

„Wtedy zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać. Wyjdź co prędzej na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych”.

 

Dzisiejsza Ewangelia pokazuje nam, iż samo zaproszenie nie wystarczy, aby znaleźć się w Królestwie Niebieskim. Trzeba na nie odpowiedzieć, odpowiednio je przyjmując. Życie jest nieustającym aktem miłości, kształtuje dusze przygotowując na ucztę. Serce chrześcijanina zawsze powinno być otwarte i pokorne. Spójrzmy na siebie, ile czasu poświęcamy Bogu, a ile innym sprawom? Czy to są właściwe proporcje? Bliskiej relacji z nami pragnie dziś Jezus. Każdy jest umiłowanym dzieckiem Boga. Z Nim możemy spędzić wieczność. Co robimy, aby wiecznie żyć? Módlmy się, abyśmy właściwie odpowiedzieli na zaproszenie.