Codzienne rozważania
Patrycja Żurawska, Bożena Krystosiak, Renata Chyży
Środa 7 czerwca
„„Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba”? Nie jest On Bogiem umarłych, lecz żywych.”
Pan Bóg przygotował dla nas coś o wiele większego niż to co znamy na ziemi. Teraz też ciężko jest uwierzyć w to Pan Bóg chce naszego dobra, choć na pierwszy rzut oka inaczej niż byśmy chcieli. Zastanów się, czy nie upierasz się na siłę przy swoich przekonaniach?
Wtorek 6 czerwca
„Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga.”
Pan Jezus, w odpowiedzi, której udzielił faryzeuszom, przekazuje nam ważną rzecz- powinniśmy wywiązywać się z naszych obowiązków społecznych, publicznych, tak jak ze spraw związanych z wiarą. Już w czasach Pana Jezusa nikt nie lubił podatków, a zwłaszcza tych które pobierał okupant. Powinniśmy dbać o miejsce, gdzie mieszkamy, interesować się sferą społeczną i polityczną, patrzeć i wiedzieć, co się dzieje. Chrześcijanin razem z Duchem Świętym powinien kreować i wpływać na rzeczywistość. Nie są to tylko przywileje i prawa, ale też obowiązki. Nie zawsze wszytko nam się musi podobać, ale trzeba iść za ciosem. Prośmy Ducha Świetego o prowadzenie do uczciwości, kreatywności, zaradności i odwagi.
Niedziela 04 Czerwca
<<Kto wierzy w Niego>>
Uroczystość Najświętszej Trójcy to tajemnica nie osiągalna dla ludzkiego umysłu. Dzisiejsza uroczystość jest wielkim zaproszeniem aby włączyć się w odwieczną relację Ojca , Syna i Ducha. Bóg posłał Syna który przez działanie Ducha stale uświęca Swój kościół. A my jesteśmy obrazem stworzyciela , odkupieni przez Jezusa, a Duch święty nam to objawia. Jedno zdanie wypowiedziane przez Pana jest pełnym streszczeniem historii Zbawienia. Pan ciągle walczy o nas nie odpuszcza najgorszego grzesznika. Dowodem tej miłości jest Syn posłany na świat . To On uwolnił nas od grzechu dając wolność dzieci Bożych. Jakie jest nasze słowo ,które ma wielką moc . Może wiele zbudować , a jeszcze więcej zniszczyć. W nim jest wszystko i miłość i nienawiść i radość i smutek. A Pan dał nam swoje tchnienie na wieczność . Jezus buduje nas słowem i swoją postawą serca. Daje wszystko i nic nie musi wyjaśniać , bo jeżeli idziemy za Nim wszystko jest jasne. Każda nasza nieprawość jest obmyta we krwi Pana. Pan naprawia nasze życie,dając nową kartkę ,którą mamy sami zapisać. Słowa są czynem , a czyny to słowa.
Sobota 03 Czerwca
<<Skąd pochodzi władza Jezusa>>
Słowo Jezusa niech w was mieszka w całym swym bogactwie. Lecz każda dana nam władza jest dana nam przez Pana i kiedyś się skończy. Mądra i pożyteczna jest władza, która nie dopuszcza by ludzie czynili sobie nawzajem krzywdy, a jednocześnie nie miesza się do ich pracy i nie zabiera im zarobionego przez nich chleba. Jest tysiące powodów , że nie trwa ona wiecznie . Przekonał się o tym nie jeden władca bez względu na to czy był dobry czy zły. Wszystko niweczy śmierć , a wobec niej wszyscy jesteśmy równi. Nie ma osób uprzywilejowanych. Jezus pokazuje nam że władza to też służba dla drugiego człowieka. Kto tego nie rozumie nie powinien pchać się tam gdzie go nie chcą . Tylko pomagając sobie nawzajem możemy ulepszać świat w którym żyjemy. W dzisiejszej Ewangelii widać że Arcykapłani nie rozumieli co czynił Jezus bi dlatego dopytywali jakim prawem to czyni. Jezus zadał im też pytanie na które nie umieli odpowiedzieć, bo każda odpowiedz była dla nich nie komfortowa . Stanął przed nimi Mesjasz, który wypełnił wszystkie obietnice,ale oni dalej nic nie rozumieli, mieli szansę,lecz nie wykorzystali jej, bo musieliby zmienić styl życia. Nie mogliby żyć w sferze komfortu , pełnego kłamstw, pychy i wyrachowania. Nie potrafili zrobić kroku do przodu. A jacy my jesteśmy ?Czy dążymy do Pana, czy żyjemy światem ułudy.
Piątek 02 Czerwca
<<Nieurodzajny figowiec, wypędzenie przekupniów >>
Na pewno każdy z nas oczami wyobraźni patrzył kiedyś na swoją przyszłość. Każdy snuł marzenia i plany jak to będzie . I cóż z tego wynikło , nigdy nie były one takie jak sobie wymarzyliśmy. Pewne natomiast jest to , że to Pan układa plan na nasze życie i jet on najlepszy od najlepszego naszego planu . Ewangelia przybliża na dzisiaj obraz figowca i świątyni. Na pierwszy rzut oka można powiedzieć że nie wiele ich łączy. Ale i w jednym i w drugim musi Jezus rozpocząć swoją interwencję. Jezus wskazuje nam pomoc jaką jest modlitwa, w której o co poprosimy stanie się nam i przybliży nas do prawdy o Bogu, człowieku i o nas samych. Jezus oczyszcza świątynię, aby wszyscy wierzący w spokoju i bez rozproszeń mogli odkrywać obecność Boga , żeby nie była to jarmarczna wrzawa, tylko modlitwa, która pomoże nam we wzroście naszej miłości do Boga i ludzi i wszystkiego co nas otacza. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie świecić przykładem dla innych. Z każdej modlitwy wyciągnijmy wniosek jak żyć , odkrywając Bożą pomoc. Jak nam źle znajdźmy ukojenie i ciszę w Eucharystii, spróbujmy doprowadzić do nieba nie tylko siebie ale i innych. Tyle rzeczy Pan ofiaruje nam codziennie. Wspinajmy się do nieba po swojej drabinie , wspierając tych którzy chcą iść za nami