Poniedziałek 8 Maja

<<Dobry pasterz zna swoje owce>>

Duch Święty ustanowił biskupów, aby kierowali kościołem Boga, nabytym Jego własną krwią. Poczucie odpowiedzialności za powierzone zadanie to wielka cnota. To cecha prawdziwego Pasterza i trudna sztuka wymagająca wielkiego wyczucia i wewnętrznej dojrzałości. Ale jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam. Nasza relacja z Jezusem kształtuje się na wzór tej, którą ma On ze swoim Ojcem. To wielki przywilej należeć do wspólnoty kościoła. Nikt nie może nam dać niczego więcej niż Chrystus, który oddał swoje życie za nas, wszystko wynika z postawy serca. Taki pasterz nigdy nie pozostawi swojej owczarni, bo On daje życie za swoje owce, Jemu zależy na nich , gdyż łączy Go z nimi nie tylko relacja posiadania, lecz poznania do którego jest zaproszona każda owca. Jezus mówi nam wciąż i potwierdza to swoimi czynami, że postawa egoistyczna nie jest drogą którą powinniśmy kroczyć . Zamyka ona nas na samych siebie i nie pozwala dotrzeć do nas innym ludziom, a w końcu i samemu Bogu. To droga której nie da się przebyć samemu , stąd potrzebna jest nam pomoc. Jezus daj nam siebie wciąż, systematycznie i bezinteresownie. A my nauczmy się mówić, bo inaczej zaleje nas fala błota. Nie analizujmy pewnych rzeczy, bo się udusimy. Dlatego nauczmy się mówić” nieważne”, bo to co inni czynią nam , my czynimy innym. Dlatego spleceni w uścisku wzajemnej winy , umiejmy sobie wzajemnie przebaczać.