Sobota 1 marca

„Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego. I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.”

 

Bóg przyciąga do siebie swoje dzieci ludzkimi więzami, które wyrażają Jego głęboką miłość (Oz 11,4). Dzieci są bezpośrednie i szybko odnajdują prawdziwe bezpieczeństwo. Każdy z nas może stać się takim dzieckiem i jak najczęściej przybiegać do Jezusa, by dać się złapać, przyjąć Jego bicie serca, które jest dla nas otwarte oraz przyjąć obfitość łaski w błogosławieństwie. Ile otrzymam od Niego zależy ode mnie na ile się spodziewam otrzymać. Przez nasze świadectwo pozwólmy również innym przyjść do Jezusa, żeby oprzeć się na Nim i wypłakać się, gdyż On najlepiej zrozumie ich zranienie w miłości. W Jego sercu każdy z nas ma swoje miejsce, które wciąż czeka na nasze odwzajemnienie bezgranicznej i bezwarunkowej miłości Jezusa.