„A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.”
Matka Jana i Jakuba, zatroskana o przyszłość swoich synów, prosi Jezusa o ich awans na najlepsze miejsca w Jego królestwie. Prosi, nie rozumiejąc na czym polega prawdziwy awans w oczach i zamyśle Zbawiciela. Jego prawdziwym wyniesieniem było podjęcie Krzyża i oddanie życia za przyjaciół swoich, za każdego z nas. Koncepcja oddanie swego życia dla drugiego człowieka nie mieści się w ludzkich kategoriach naznaczonych pragnieniem samospełnienia kosztem bliźniego. Jezus wykorzystuje tą niezręczną sytuację, kiedy jeszcze powstało oburzenie wśród pozostałych apostołów, by ukazać prawdziwy awans na pierwsze miejsce, jakim jest służba Bogu i człowiekowi w miłości i sprawiedliwości. Święty Jakub, spotykając Zmartwychwstałego Pana przyjął kielich – kielich męczeństwa, który jest udziałem w losie Jezusa Chrystusa, który pierwszy przelał Krew za zbawienie ludzi. On sam stał się niewolnikiem, aby nas zniewolonych wyzwolić z mocy Złego. Duchu Święty, ogarnij nas odwagą i miłością w przyjmowaniu i wypełnianiu woli Bożej, by nasze świadectwo życia zajaśniało wątpiącym i szukającym dobra w tym świecie!