POKUSA I ZŁO

Środki do przezwyciężania pokus.


Aby zwyciężyć, winniśmy prosić o pomoc naszego Pana, który w tych zmaganiach zawsze stoi po naszej stronie. On może wszystko: Miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat. Z Chrystusem możemy powiedzieć: – wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia. Pan światłem i zbawieniem moim, kogóż mam się lękać?.

W pokusach możemy liczyć na potężną pomoc Aniołów Stróżów, których nasz Ojciec Bóg postawił, by nas bronili i wspierali w naszych potrzebach: Swoim aniołom dał rozkaz o tobie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach. Uciekajmy się do nich często, prosząc ich o pomoc, zwłaszcza w czasie pokus. Anioł Stróż jest niezrównanym przyjacielem, spieszącym z pomocą w chwilach największego niebezpieczeństwa i potrzeb.

Jesteśmy czujni wobec pokus, jeżeli dbamy o modlitwę osobistą, wolną od letniości; jeżeli nie zaniedbujemy umartwienia, które podtrzymuje naszą wrażliwość na sprawy Boże. Jesteśmy mocni, kiedy unikamy okazji do grzechu, choćby wydawał się on mały, gdyż wiemy, że miłujący niebezpieczeństwo w nim zginie; kiedy zapełniamy dzień intensywną pracą, unikając lenistwa. Ponadto powinniśmy zawsze pamiętać, że łatwiej jest oprzeć się na początku, kiedy pokusa dopiero się wkrada, niż wówczas, kiedy już nas opanuje, „gdyż wówczas nie pozwalamy, żeby nieprzyjaciel przeszedł przez bramę duszy. Dlatego mówi się: «sprzeciw się na początku; za późno na lekarstwo, kiedy rana jest stara». Jednak nawet kiedy „rana jest stara”, możemy w pokorze zdobyć odpowiednie lekarstwo.

Skutecznie walczymy z pokusami, gdy z całą szczerością wyznajemy je w kierownictwie duchowym, gdyż ukazanie ich oznacza niemal ich zwyciężenie. A jeżeli uciekniemy się do Najświętszej Maryi Panny, zawsze odniesiemy zwycięstwo, nawet podczas prób, kiedy czujemy się prawie zgubieni.