Wtorek 12 kwietnia

 

„Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnął nie będzie”.

 

Codziennie w modlitwie Pańskiej powtarzamy słowa: „Chleba naszego powszedniego daj nam dziś”. Chleb jest podstawowym pokarmem, który zaspokaja głód i daje siły do życia. Człowiek potrzebuje jednak czegoś więcej, niż tylko zaspokojenia potrzeb materialnych. Ciągła pogoń za nimi nie przynosi trwałego szczęścia i spełnienia, tylko rodzi coraz większy głód. Wiele różnych pragnień nosimy w sercach. Bóg zna je wszystkie, nawet te, których sobie nie uświadamiamy i do których się nie przyznajemy. Wie, że na ich dnie leży zawsze pragnienie kochania i bycia kochanym. Nasze życie jest podobne do wędrówki Izraelitów przez pustynię do Ziemi Obiecanej. Aby nie pomarli na niej z głodu, Bóg zsyłał mannę z nieba. Był to jednak pokarm na drogę doczesności. Naszą Ziemią Obiecaną jest Niebo. Na drogę do życia wiecznego Bóg Ojciec dał nam prawdziwy chleb życia, którym jest Jego Syn – Jezus Chrystus. Tylko On może zaspokoić nasze pragnienia, tęsknoty i głód. Mówi do nas w swym Słowie i słucha w modlitwie, karmi swym Ciałem, podtrzymuje, umacnia i prowadzi. Uczy jak kochać, wierzyć i żyć. Jezus chce nam dać życie w obfitości i to nie tylko teraz, ale i w wieczności. Czeka jednak na nasze „tak”. Módlmy się słowami z dzisiejszej Ewangelii: „Panie, dawaj nam zawsze tego chleba”, abyśmy nie ustali w drodze!